Kalendarz wydawniczy 2022

Książki nie rosną wprawdzie na drzewach, ale podobnie jak kwiaty i owoce reagują na  zmienność pór roku. Styczeń i luty to w świecie wydawniczym czas zamykania starych spraw: remanenty, rozliczenia…. Wprawdzie nowe książki najczęściej już wykiełkowały w redakcjach, ale w księgarniach pokażą się w marcu, ponieważ mniej więcej trzech miesięcy potrzeba handlowcom i pracownikom działów promocji, by starannie przygotować wejście nowego tytułu na rynek. Continue reading

Zagrać w lekturę

Mam za sobą ciekawe doświadczenie: przerobiliśmy lekturę szkolną na  grę planszową, a potem sprawdziliśmy, jak to działa… Ryzykowny punkt wyjścia: żeby wygrać, nie musisz znać książki. Otrzymujesz mnóstwo przyjaznych ilustracji i atrakcyjnie podaną, łatwo dostępną wiedzę.  Ale żeby zostać zwycięzcą wystarczy, że opanujesz i poprawnie zastosujesz strategię, wiedzą wykazywać się nie musisz. I jaki efekt? Continue reading

„Sam wydaj swoją książkę…..

self publishing-agencja promocyjna OKO… i sam na niej zarabiaj” (w domyśle – wielkie pieniądze). 

Takie obietnice pojawiają się w coraz liczniejszych wydawnictwach self – publishingowych. Ludzie w to wierzą, a więc piszą, wysyłają  przez Internet tekst, który  jest automatycznie łamany, a nowoczesna drukarka cyfrowa „wypluwa” gotową, oprawioną książkę (za odpowiednią opłatą oczywiście).  I tu bardzo często  następuje rozczarowanie. Bo jakoś obiecanego sukcesu nie widać. Continue reading

Nazajutrz

Nagroda Nike-agencja promocyjna OKODzień po przyznaniu Nike wizyta w księgarniach. Nie jednej, w kilku. Nie tylko w sieciówkach, ale też w mniejszych księgarniach z ambicjami. Wierzyć się nie chce, ale nigdzie nie widać, że dzień wcześniej przyznano najsławniejszą polska nagrodę literacką. Z pewnym niedowierzaniem, powtórna wizyta następnego dnia… i dalej nic. Tylko w jednej księgarni do książki Olgi Tokarczuk przyklejone karteczki post-it z ręcznie napisaną informacją „Nagroda Nike”. Pozostałych finalistów nie widać. Gdzie się podziały piękne czasy, gdy wszyscy w napięciu czekali na finał, w międzyczasie książki -finalistki dumnie opasywano w księgarniach opaskami z logo Nagrody, a wydawcy z napięciem czekali, by w porę zlecić dodruk nagrodzonego tytułu? Continue reading

Książka pod choinkę

Przedświąteczne księgarnie… jest ich mniej, niż w ubiegłym roku, znowu kilka zamknięto. Tradycyjnie miejsce książek na stołach pokazuje, co „się sprzedaje”, a co nie, na które książki szefowie sieci stawiają, a które od początku są na straconej pozycji (czyli wciśnięte na półkach, grzbietem do klienta). Właściwie nie ma zaskoczenia: królują książki kucharskie, kilka pewnych nazwisk i seria o Bogu, który „nigdy nie mruga” i „znajdzie ci pracę”. Laureaci nagród, nawet tych najbardziej znanych, owszem obecni, ale to nie oni są bohaterami tegorocznego sezonu gwiazdkowego. Continue reading

Po co nam targi książki?

  • Bo można na nich kupić kupić książki w innych miejscach niedostępne…

Fałsz: Dużo łatwiej i wygodniej można dotrzeć do poszukiwanej książki poprzez Internet,  nie ruszając się sprzed własnego komputera.

  • Bo można kupić książkę taniej, skorzystać z rabatów i innych okazji cenowych…

Fałsz: Na Tragi wydawcy przywożą  książki najnowsze, na które niechętnie udzielają rabatów.

  • Targi to znakomite miejsce promocji nowości wydawniczych…

Fałsz: Wszystko, w tym także książki, najlepiej promuje się „na ciszy”.  Na Targi wszyscy wydają to, co w ofercie mają najlepszego, a więc  konkurencja jest  największa. Niejedna świetna książka przepadła w targowym szumie.

  • Na targach najłatwiej przyciągnąć uwagę mediów…

Continue reading

Ulica Kolejowa

Gdy zaczynałam pracę w wydawnictwie, dostałam polecenie służbowe: zobaczyć ulicę Kolejową. Trafiłam na idealny dzień: zima, odwilż, wszędzie śniegowo-błotna maź. Ulica Kolejowa pokryta była dziurawym asfaltem, spod którego wystawała kostka, pewnie jeszcze przedwojenna. Dziury wypełnione były brudną wodą, którą rozchlapywały przejeżdżające samochody – bo ulicą Kolejową nikt (poza mną tego dnia) nie chodził – wszyscy jeździli, samochodami dostawczymi oczywiście.
Po przejściu około dwóch kilometrów dochodziło się do centrum polskiego handlu książką. Continue reading

Księgarz czy barista?

księgarnio-kawiarnie-agencja promocyjna OKOMiniony rok, w którym świętowaliśmy nadanie Krakowowi tytułu Miasta Literatury, to także rok, w którym zlikwidowano w mieście rekordową liczbę księgarń. Najbardziej spektakularna jest przemiana największej księgarni w Rynku w sklep z ubraniami. Niektórzy pamiętają, że przed Empikiem też była tu księgarnia – największa w mieście. W porywach zajmowała cały parter i piwnicę. Potem nastał Empik i opanował kamienicę aż po strych. Można było go lubić, albo nie, ale jednak to właśnie tu umawiali  się Krakowianie (zamiast „pod Adasiem”), zaczytani gimnazjaliści spędzali wagary pod regałami z fantastyką, a starsi państwo czytali prasę w kawiarni, choć kawa w Empiku nigdy smaczna nie była. Continue reading

Ożywić biblioteki parafialne

O tym, jak wiele można zrobić i jak rozbudzić nowe potrzeby w ramach działalności parafii, widać na przykładzie pielgrzymek. Osoby, które nigdy wcześniej nie ruszały się ze swojego miasteczka czy wsi, dzięki inicjatywie energicznego proboszcza mogły zobaczyć nie tylko Licheń, ale też często Rzym, Lourdes, Fatimę i marzą teraz o wyprawie do Ziemi Świętej. Poznawanie świata i idące za tym „otwarcie” stało udziałem tysięcy Polaków, w tym wielu emerytów, którzy odkryli świetny sposób spędzania wolnego czasu. Swoją drogą, ciekawe, czy ktoś zrobił badania na temat zmiany mentalności Polaków pod wpływem parafialnych pielgrzymek. To mogłoby być bardzo interesujące. Myślę, że idąc tym tropem, można zrobić bardzo dużo dobrego poprzez ożywienie bibliotek parafialnych. Continue reading

Promocja książki w e-czasach

Nikt nie ma wątpliwości, że przemysł wydawniczy gwałtownie się zmienia. Książka papierowa odchodzi w przeszłość. Czy w związku z zanikiem maszyn do pisania ludzie przestali pisać? – nic podobnego, piszą znacznie więcej . W epoce książki elektronicznej czytelnictwo też ma szanse rozkwitnąć jak nigdy dotąd.
Jednak, jeśli nie chcemy, by czytanie stało się przywilejem wąskiej grupy (bo reszta wybierze inne formy spędzania wolnego czasu), konieczne są działania tak zdecydowane, jak rewolucyjna jest zmiana postaci współczesnej książki. Continue reading